Dziecięce emocje potrafią być wyrażane ekspresyjnie, czasami nawet bardzo...
Każdego dnia dzieci stają przed ogromna ilością wyzwań, a do przyswojenia mają całą masę nowych informacji. Dzieci nieustannie się czegoś uczą i poznają świat, co czasami może być dla nich trudne do udźwignięcia, wszak tyle wszystkiego wokół, tak dużo jeszcze do odkrycia i tyle się dzieje. A co gorsza w tym całym „zamieszaniu” może się zdarzyć tak, że dziecko otrzyma informację, z którą trudno mu się pogodzić, i na którą zareaguje dezaprobatą i bardzo widocznym niezadowoleniem. Właśnie wtedy, w tych niełatwych dla dziecka momentach mogą pojawić się zachowania agresywne, jak np. gryzienie, kopanie czy bicie. I wtedy cała sytuacja staje się trudna już nie tylko dla dziecka, ale również dla rodzica.
Kopanie, bicie, gryzienie – dlaczego właściwie się pojawiają?
Powodów znalazłoby się z pewnością kilka, jednak najczęstszą przyczyną występowania u dziecka zachowań agresywnych w postaci bicia, kopania czy gryzienia jest ogrom odczuwanych przez nie emocji i fakt, że nie umie sobie z nimi jeszcze poradzić. Mózg dziecka, który wciąż jest na etapie rozwoju, nie ma jeszcze umiejętności radzenia sobie z emocjami i panowania nad pobudzeniem i właśnie dlatego szuka jakiegoś innego, szybkiego sposobu, który pozwoliłby mu rozładować napięcie emocjonalne.
Przyczyną agresywnych zachowań dziecka może być również frustracja wywołana faktem, że bardzo czegoś chce, a nie może tego dostać. Taka agresja wywołana przez brak możliwości osiągnięcia przez dziecko zamierzonego calu, nazywana jest w agresją instrumentalną. Agresja wywołana dziecięca frustracją wynika z faktu, że dziecko jeszcze nie poznało zasad panujących w otoczeniu czy też własnych ograniczeń lub trudno mu się z nimi pogodzić.
Nie tylko trudne emocje
Dzieci biją, gryzą i wykazują inne agresywne zachowania pod wpływem silnych i trudnych emocji, to już chyba jasne. Ale czy dziecko może reagować agresją również w sytuacji, gdy odczuwa pozytywne emocje lub kiedy jego poziom pobudzenia jest bardzo wysoki? Oczywiście, że tak. Niech zatem nikogo nie zdziwi fakt, że nawet podczas radosnej i szalonej zabawy, dziecku zdarzy się kogoś uderzyć lub ugryźć. Nie oznacza to oczywiście, że należy takie zachowanie zaakceptować i mu przyklasnąć, ale warto zwrócić uwagę na ten sygnał i trochę zwolnić tempo zabawy.
Wyniesione z domu
Nie da się ukryć, że dzieci biją nie tylko z powodu nieumiejętności poradzenia sobie z emocjami, ale też wynoszą to z domów. Niestety. Wzorce obserwowane przez dziecko w domu rodzinnym odgrywają naprawdę ogromną rolę w kształtowaniu jego postaw i zachowań. Nic zatem dziwnego, że dziecko, które w domu obserwowało zachowania agresywne, a rozwiązywanie domowych konfliktów odbywało się jedynie przy użyciu przemocy, będzie te wzorce powielać. Warto podkreślić, że ta agresja może przybierać nie tylko fizyczną, ale również werbalną formę. Nie musi zatem dochodzić do ciężkich pobić, by dziecko wyniosło z domu wzorzec rozwiązywania problemów przy użyciu agresji.
Agresja rodzi agresję
Z jednej strony mogłoby się wydawać, że to oczywiste i każdy słyszał o tym, że agresja stosowana wobec jakiejś osoby, rodzi agresję również u niej. Z drugiej jednak, wciąż bywa dla niektórych zaskoczeniem, że dziecko doświadczające agresywnych zachowań innych osób wobec siebie, również będzie reagowało w sposób agresywny i właśnie za pośrednictwem agresji komunikowało się z otoczeniem. Warto tutaj podkreślić, że ta agresja nie zawsze musi być agresją fizyczną i objawiać się pod postacią kopniaków, ale może kryć się również pod zawstydzeniem, obrażaniem czy poniżaniem. Stosując agresję wobec dziecka, uczy się je agresywnego schematu postępowania i nic zatem dziwnego, że to samo dziecko później kopie, bije i gryzie.
Mamo, chcę spać
Dzieci mogą wykazywać zachowania agresywne nie tylko na skutek wyżej opisanych przyczyn, ale również z powodów, które nam-dorosłym mogą wydawać się dość prozaiczne. Tym problem może być chociażby zmęczenie, które powoduje, że dziecko nie jest w stanie przetwarzać docierającej do niego dawki stymulacji. Nie inaczej jest w przypadku głodu lub w momencie, gdy dziecko znajduje się w innej, niekomfortowej dla niego sytuacji.
Akceptacja emocji to podstawa
Bez względu na powód, z jakiego dziecko zachowuje się agresywnie, rodzic powinien zareagować. Ale właściwie jak to zrobić? Przede wszystkim należy okazać dziecku akceptację dla odczuwanych przez nie emocji (co oczywiście nie jest tożsame z akceptacją samej agresji!), zatroszczyć się o nie i uświadomić dziecko, że prezentowane przez nie zachowanie nie jest akceptowalnym sposobem radzenia sobie z emocjami. Istotne jest również opowiedzenie dziecku o konsekwencjach bicia, gryzienia czy jakiegokolwiek innego zachowania agresywnego. W przypadku młodszych dzieci, warto skupić się na prostych, lecz konkretnych komunikatach, gdyż jego poziom rozwoju nie pozwala jeszcze na długie i rozwlekłe, zdające się nie mieć końca, rozmowy o tym, dlaczego bicie nie jest dozwolone. Z kolei w przypadku dzieci starszych, np. przedszkolaków czy uczniów, tę rozmowę można już przeprowadzić. Warto jednak pamiętać o tym, żeby ta rozmowa była krótka, a także dostosowana do wieku i poziomu rozwoju dziecka. Pojęcie bólu czy krzywdy może być dla dziecka trudne do zrozumienia, więc warto znaleźć sposób, który pomoże nadać używanym przez nas, często abstrakcyjnym dla dziecka, pojęciom trochę realizmu. Oczywiście nie mówię tu, o wymuszonym i udawanym płaczu, ale np. o zaprezentowaniu dziecku śladu po ugryzieniu, czy też pokazanie mu, że kopnięta czy uderzona przez nie osoba rzeczywiście płacze.
Stanowczo, ale ze spokojem
Nie sposób nie zauważyć, że zachowania agresywne są w rozwój dziecka wpisane i stanowią jego naturalny element. Właśnie tak należy do nich podejść, jako do elementu rozwoju i przyjąć, że właśnie w ten sposób dziecko „uczy się życia”. Nie można przecież oczekiwać od dwulatka, że będzie znał wszystkie zasady życia społecznego, będzie książkowo zsocjalizowane i prawidłowo zaadaptowane do wszystkich spotykających je sytuacji. Tutaj istotną rolę odgrywa rodzic, przed którym stoi ważne zadanie – pokazać dziecku, co jest akceptowalne, a co nie i nauczyć je, innych niż agresja, sposobów reakcji na trudne emocje czy niepowodzenia. Kluczem jest spokojna, ale jednocześnie stanowcza reakcja rodzica. Co prawda ten klucz nie działa jak magiczna różdżka, po której użyciu gryzienie, kopanie i bicie zniknie raz na zawsze, ale po jakimś czasie rezultaty tych spokojnych reakcji z pewnością będą zauważalne.
Czyny, nie słowa
Pisałam już o tym, że agresja rodzi agresję i o tym, że zachowania agresywne dziecko wynosi z domu. Myślę jednak, że warto też wspomnieć o tym, że dla dziecka liczą się nie tylko werbalne komunikaty rodzica, ale przede wszystkim jego czyny. Na nic zatem zda się nawet najlepsze tłumaczenie dziecku, że zachowana agresywne krzywdzą innych, i że emocje można rozładowywać inaczej niż przy pomocy bicia, kiedy rodzic sam zachowuje się agresywnie. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce, to rodzic, choćby najpiękniej ubierał w słowa konsekwencje agresywnych zachowań, będzie dla dziecka po prostu niewiarygodny, bo przecież robi inaczej niż mówi.
Bicie i kopanie powraca
Zdarza się i tak, że kiedy już rodzicowi uda się wypracować z dzieckiem sposoby, które pozwolą młodemu człowiekowi radzić sobie z emocjami czy innymi trudnymi sytuacjami, bez użycia agresji, okazuje się, że zachowania agresywne jednak powrócą. Niekoniecznie będzie to miało miejsce w tym samym obszarze, ale może przejawić się w innej płaszczenie i w innym rodzaju sytuacji. Co wtedy robić? Odpowiedź jest prosta – powtarzać od nowa znany już schemat, który sprawdził się za pierwszym razem i od nowa uświadamiać dziecko, że agresja jest niedopuszczalnym i nieakceptowalnym sposobem reakcji.
Agresja, która nie mija
Gryzie, bicie, kopanie czy inne zachowania agresywne mogą być sposobem odreagowania przez dziecko trudnych sytuacji czy poradzeniem sobie z emocjami, o czym już wiecie. Może się jednak zdarzyć, że mimo zaangażowania rodzica, prób zakomunikowania dziecku, że to nie jest właściwy sposób reakcji i intensywnych poszukiwań innych metod rozładowania napięcia, dziecko nadal będzie te zachowania agresywne przejawiać. Co więcej, może zdarzyć się również tak, że będą się one nasilać. Co wtedy robić? Przede wszystkim zastanowić się nad przyczyną, bo tak naprawdę pod powierzchnią dziecięcej złości może kryć się nie tylko to, o czym pisałam w tym tekście, ale tak naprawdę znacznie więcej. Zawsze warto też skorzystać z porady psychologa, a już zwłaszcza wtedy, gdy złość dziecka zaczyna Was przerastać.
Agresywne zachowania dziecka nie są łatwe, ani dla niego samego, ani też dla rodziców. Co gorsza, często spotykają się ze złośliwymi komentarzami otoczenia, przez co dodatkowo wpędzają rodzica w poczucie winy. Niemniej jednak warto pamiętać, że agresywne zachowania dziecka są wpisane w jego rozwój i najlepiej poradzimy sobie z nimi zachowując spokój i rozwagę.