Rozmowy o potrzebach są ważne, ale często sprawiają trudność. Dzieje się tak, być może dlatego, że nie wiemy jak o nich mówić, albo dlatego, że nie nikt nie powiedział, że są one ważne i wolno mówić o nich głośno. To ważne, by jak najwcześniej zacząć rozmawiać z dzieckiem o potrzebach, co mam nadzieję, ułatwią poniższe wskazówki:
- nie czekaj na specjalny moment – po prostu wpleć rozmowy o potrzebach w waszą codzienność;
- nie unikaj pytania “czego ci teraz potrzeba?”;
- nie obawiaj się mówić o tym jak się czujesz i czego w danym momencie ci potrzeba;
- w prosty sposób wyjaśnij dziecku czym jest potrzeba;
- wspólnie zastanówcie się nad waszymi potrzebami (zacznijcie od najprostszych);
- przyjrzyjcie się temu, co mówią wasze ciała, kiedy czegoś potrzebujecie;
- podkreśl, że każdy może mieć inne potrzeby i należy je szanować
- pomyślcie, skąd możecie wiedzieć, że macie jakąś konkretną potrzebę, np. burczenie w brzuchu oznacza, że potrzebujesz coś zjeść (ze starszymi dziećmi można podjąć próbę określenia trudniejszych do uchwycenia przejawów różnych potrzeb, np. potrzeby bezpieczeństwa);
- stwórzcie listę waszych potrzeb i spróbujcie je pogrupować, np. co jest potrzebne, żeby żyć, móc się uczyć , bawić, itp.;
- wspólnie zastanówcie się nad strategiami realizacji różnych potrzeb;
- wykorzystuj różne sytuacje do poruszania tematu potrzeb, np. podczas czytania książek czy oglądania bajek.
Dziecięce potrzeby, pomoc w ich zrozumieniu i zaspokojeniu są bardzo ważne, tak samo z resztą jak potrzeby rodzica – pamiętajcie o tym.