Dziecięce emocje potrafią być wyrażane ekspresyjnie, czasami nawet bardzo...
Rodzicielska codzienność to nie tylko pełne radości zabawy, morze miłości i dom przepełniony dziecięcym śmiechem. To również mnóstwo wyzwań, cały wachlarz dziecięcych emocji i różnych zachowań, które czasami potrafią nieźle zirytować. Możesz jednak odetchnąć z ulgą, to zupełnie normalne. Nie oznacza to jednak, że można to bagatelizować, o nie! Ta irytacja to bardzo ważny sygnał, warto więc uważnie się jej przyjrzeć, dowiedzieć się skąd przyszła i co właściwie się pod nią kryje. Dlaczego zachowanie dziecka Cię irytuje? Powodów może być naprawdę sporo.
Halo, czy ktoś mnie widzi?!
Nie ma się co oszukiwać, że czasami w ferworze rodzicielskiej codzienności odsuwamy na bok nasze potrzeby, zapominamy o sobie. Jednak nie mogą być one odsuwane w nieskończoność i przychodzi w końcu taki moment, w którym te niezaspokojone potrzeby dają o sobie znać, a my uświadamiamy sobie jak wiele ich jest. To z kolei sprawia, że zdecydowanie łatwiej o irytację, nawet drobnostką, na którą wcześniej nie zwróciłabyś uwagi. Nic dziwnego, wszak trudno o cierpliwość, kiedy nasze zasoby są po prostu wyczerpane.
Staraj się nie doprowadzać do takiego stanu, w którym niezaspokojone potrzeby wręcz krzykiem dają o sobie znać. Dbaj o siebie i nie obawiaj się mówić o swoich potrzebach. Prawda jest taka, że jeżeli Ty sama o nie nie zadbasz, to nikt nie zrobi tego za ciebie.
Już dość!
Dzieci uwielbiają testować nasze granice i sprawdzać na ile mogą sobie pozwolić, to oczywiste. Czasami, z różnych przyczyn trochę je naciągamy, przesuwamy lub po prostu nie potrafimy rozpoznać momentu, w którym te granice zostają przekroczone. Zdarza się również, że nie potrafimy ich skutecznie postawić. W momencie naruszenia naszych granic pojawia się irytacja, a nawet złość i nic w tym dziwnego.
Zadbanie o te granice, mówienie „nie” ze spokojem (również sobie) jest bardzo ważne. Nie obawiaj się mówić o swoich granicach, stawiaj je odpowiednio wcześnie i sygnalizuj momenty, w których dziecko (lub ktokolwiek inny) zbliża się do ich przekroczenia.
„Dlaczego się tak zachowujesz?!”
Zdarza się, że zachowanie dziecka obierasz jako przejaw braku szacunku czy nawet próbę manipulacji. Te trudne zachowania powodują, że w głowie rodzica pojawiają się myśli-zapalniki, które z kolei sprawiają, że przypisujemy dziecku złe intencje, oceniamy, etykietujemy.
Chcąc inaczej patrzeć na te dziecięce zachowania, a tym samym obniżyć poziom swojej irytacji, warto spróbować inaczej spojrzeć na świat i zachowanie dziecka, poszukiwać alternatywnych myśli pozwalających zobaczyć dziecko i jego potrzeby, co z kolei ułatwi odnalezieni przyczynę trudnych zachowań dziecka.
Niektóre zachowania dziecka, a już zwłaszcza te, którym towarzyszą bardzo silne emocje lub te wyjątkowo ekspresyjne sprawiają, że zaczynasz się niepokoić tymi silnymi emocjami i/lub reakcjami. Warto się im przyjrzeć ze spokojem i uwagą, a jeżeli rzeczywiście znajdziesz coś niepokojącego, to konsultacja ze specjalistą, który rozwieje Twoje wątpliwości lub w razie konieczności wdroży odpowiednie rozwiązania, będzie dobrym rozwiązaniem.
Wszystko to, co czujesz
Chcąc nie chcąc we wspólnie spędzany czas wnosisz swoje odczucia i emocje z innych, niekoniecznie związanych z dzieckiem sytuacji. Jeżeli już wcześniej byłaś zdenerwowana zdecydowanie łatwiej o irytację zachowaniami dziecka. Jednak pod tą irytacją mogą kryć się również inne emocje, takie jak smutek, lęk czy bezradność.
Warto więc zajrzeć głębiej i sprawdzić co tak naprawdę stoi za tą irytacją. Czasami wystarczy tylko uświadomienie sobie tych emocji i sytuacji, które je spowodowały i dać sobie na nie przyzwolenie. Kluczem jednak jest zrozumienie własnych emocji, zrozumienie co się pod mi kryje i wdrożenie zmian, o które te uczucia wołają.
Za dużo tu tego
Rodzicielska codzienność przepełniona jest całym mnóstwem bodźców. Nawet jeżeli na skutek przyzwyczajenia nie zwracamy na nie uwagi, to one i tak zużywają naszą energię. Te drobne niedogodności, wpisane wpisane są w naszą codzienność i z reguły nie wpływają jakoś szczególnie na nasze funkcjonowanie, jednak już ich kumulacja powoduje przebodźcowanie, powodując rozdrażnienie, a ono z kolei sprawia, że o wiele łatwiej o irytację dziecięcym zachowaniem.
W trosce o własny dobrostan psychiczny i komfort dobrze jest sprawdzić działanie poszczególnych bodźców czy stresorów i w miarę możliwości zmniejszać je lub całkowicie eliminować.
Nic nie mogę z tym zrobić
Sposób zachowania dziecka czasami sprawia, że pojawia się poczucie utraty kontroli nad sytuacją. To z kolei prowadzi do tego, że kwestionujesz swoje zdolności rodzicielskie, zaczynasz zastanawiać się czy na pewno wszystko dobrze wychowujesz swoje dziecko.
Jak najszybciej odrzuć te myśli, weź głęboki oddech, postaraj się odzyskać kontrolę nad sytuacją i znaleźć rozwiązanie.
Przecież powinieneś to wiedzieć
Oczywistym jest, że staramy się jak najlepiej wychować nasze dzieci, przekazujemy im zasady, podpowiadamy jak mogą radzić sobie z różnymi sytuacji czy emocjami. Dziecko uczy się tego wszystkiego, ale też obserwuje nasze zachowania i również wynosi z niego lekcje. To wszystko sprawia, że czasami odnosisz wrażenie, że dziecko powinno wiedzieć jak się zachować. Tymczasem jednak dziecko, nawet jeżeli wie jak w danej sytuacji powinno się zachować, może mieć z tym trudności, bo targające nim emocje są zbyt sile, a całą swoją uwagę skupia na próbie poradzenia sobie z nimi.
W takiej sytuacji trzeba przypomnieć sobie, że dziecko jest po prostu dzieckiem i często, nawet mimo znajomości reguł i tak kieruje się emocjami lub zdarzy mu się o jakichś zasadach zapomnieć. Ukojenie dziecięcych emocji i spokojne przypomnienie reguł lub podpowiedź jak może w danej sytuacji postąpić z pewnością będzie dobrym rozwiązaniem.
Tylko nie tu i nie teraz
Trudne, irytujące zachowania dziecka mogą pojawić się w różnych miejscach, czasami w niedogodnych dla nas okolicznościach i z reguły tak się dzieje. Zwłaszcza w momentach, kiedy świadkiem takich zachowań są inni ludzie może zdarzyć się, że wstydzisz się tego, że dziecko zachowuje się w taki sposób. Fakt, że dziecko zachowuje się w „niewłaściwy” sposób np. w miejscu publicznym lub co gorsza komentarz rzucony przez obserwatora całej sytuacji może sprawić, że masz poczucie winy z powodu tego zachowania dziecka. Zbyt osobiście odbierasz zachowanie swojego dziecka, traktując je jako swoja porażkę.
W takich sytuacjach postaraj się odzyskać równowagę, nie zwracaj uwagi na komentarze i uszczypliwe uwagi innych. Pamiętaj, że sposób w jaki zachowuje się dziecko nie definiuje tego jakim rodzicem jesteś.
Chcę ci coś powiedzieć
Czasami zdarzają się sytuacje, w których po prostu zapominasz, że zachowanie dziecka to jego sposób na komunikację czy odreagowanie.
Za każdym razem, kiedy zachowanie dziecka sprawia, że pojawia się irytacja dobrze jest na chwilę, przystanąć i wziąć głęboki oddech. Trzeba przypomnieć sobie, że dziecko wciąż uczy się życia, komunikacji i radzenia sobie z różnymi sytuacjami, a sposób w jaki się zachowuje może być próbą zwrócenia uwagi na jakieś swoje potrzeby. Zachowanie dziecka, nawet jeżeli bywa irytujące jest ważnym sygnałem, któremu watro się przyjrzeć.
Wszystkie te rzeczy, a pewnie nawet jeszcze więcej sprawiają, że zachowanie naszego dziecka nasz irytuje. Ta irytacja jest ważnym sygnałem, którego nie należy bagatelizować. Dlatego też następnym razem gdy ta irytacja się pojawi, postaraj się na chwilę zatrzymać, zastanowić co się pod nią kryje, a przede wszystkim zadbać o siebie i swoje potrzeby.